Oszczędzanie nie kojarzy się dobrze. Przeważnie wiązane jest z brakiem odpowiednio wysokich dochodów, ograniczaniem wydatków, korzystaniem z gorszych jakościowo produktów, bo na lepsze brakuje pieniędzy, itd. Tymczasem wcale nie o to chodzi, by zmuszać się do używania rzeczy z niższej półki ani rezygnować z przyjemności. Mądre oszczędzanie to sposób na zysk. Poniżej znajdziesz przykłady, dlaczego warto oszczędzać.
Kontrola nad budżetem domowym
Właściwe nadzorowanie wydatków i planowanie inwestycji pozwala opanować budżet domowy. Dzięki temu można co pewien czas uzyskać tzw. wolne środki i zrealizować jakiś ekstra zakup. Umiejętność kontroli nad budżetem wymaga jednak regularnych analiz wpływów i wydatków, jak również eliminowania niepotrzebnych zjawisk takich jak nieplanowane szaleństwa po sklepach. Trzeba zauważyć, że mimo pozornie niewysokich cen w sklepach w porównaniu do sytuacji w innych krajach, przeciętne wydatki na podstawowe potrzeby są dość duże. Z tej przyczyny wdrożenie kontroli nad budżetem domowym pozwoli nieco zrównoważyć stale rosnące koszty życia w naszym kraju.
Jeśli oszczędzanie źle się kojarzy…
Motywowanie się do oszczędzania w związku z tym, że cośtam kiedyś może się zdarzyć, ale jeszcze nie wiadomo co to będzie, najczęściej nie działa. Mogą na tym polegać tylko skrajni pesymiści i ludzie skąpi z natury. Normalna osoba mając możliwość życia na poziomie nie lubi ograniczać swoich wydatków, ale jest to konieczne, by zachować płynność finansową przy średnich dochodach i średnich wydatkach. Dlatego warto znaleźć dobry powód dla oszczędzania. Takim powodem będzie oczywiście jakaś poważna inwestycja, taka, która okaże się częściowo nagrodą za wszelkie wyrzeczenia związane z oszczędzaniem. Najlepiej wybrać coś, co spodoba się wszystkim domownikom – remont generalny, nowe auto, wakacje, ewentualnie zakup wyposażenia kuchni, łazienki itd. Musi to być jednak istotny zakup, nie coś, co zaprzeczy całej idei oszczędzania.
Nie zapomnij o bezpieczeństwie
Bardzo istotną kwestią oszczędzania jest też fakt, że uzyskane w ten sposób pieniądze mogą (a wręcz muszą) posłużyć do zbudowania tzw. funduszu bezpieczeństwa. To kwota ubezpieczająca domowników na czarną godzinę. Według ekspertów powinna wynosić tyle, co przeciętne miesięczne wydatki razy sześć. Dzięki zgromadzeniu takiej kwoty uzyskasz pewność, że nawet w przypadku pewnych zdarzeń losowych jak utrata dotychczasowego źródła dochodów nie zostaniecie bez grosza. Istnienie funduszu pozwala znacznie bardziej pozytywnie myśleć o przyszłości. W razie jakichkolwiek niekorzystnych przypadków można z niej skorzystać i np. pokryć wydatki związane z leczeniem, naprawić samochód, udzielić członkowi rodziny pożyczki itd.
Sposoby na oszczędzanie
Jest to temat na osobny, obszerny artykuł, ale pokrótce można powiedzieć, że da się oszczędzić w każdej dziedzinie życia. Trzeba jednak robić to mądrze, podobnie zresztą jak w przypadku rozsądnego gospodarowania czasem. Wprowadzenie do harmonogramu dnia nawyków takich jak gaszenie zbędnego światła, korzystanie z energooszczędnych żarówek, eliminacja podróżowania samochodem tam, gdzie można spokojnie dojść na piechotę to tylko kilka przykładów uzyskania niewielkich oszczędności minimalnym nakładem wyrzeczeń.
